20-letni Nowozelandczyk Nico Porteous zdobył złoty medal Igrzysk Olimpijskich w narciarstwie dowolnym w konkurencji halfpipe. W pokonanym polu zostawił dwóch reprezentantów Stanów Zjednoczonych – triumfatora z Soczi i Pjongczangu Davida Wise’a oraz Alexa Ferreirę.
Nico Porteous przed czterema laty wywalczył srebro. W zeszłym roku w Aspen został natomiast mistrzem świata w tej konkurencji. W Pekinie startował, podobnie jak na poprzednich igrzyskach, wspólnie ze starszym bratem Miguelem.
W finale udział wzięło 12 zawodników, którzy wykonywali trzy przejazdy. Do końcowej oceny zaliczany był najlepszy wynik. Zawody odbywały się przy silnym wietrze, który uniemożliwiał narciarzom wykonywanie wysokich skoków i skomplikowanych trików w powietrzu.
W pierwszym przejeździe świetnie zaprezentował się Nico Porteous, który zgromadził notę 93.00 pkt. Nie była to jedyna ponad 90-punktowa nota z początku rywalizacji. Tę granicę o 0,75 punktu przekroczył także David Wise. Trzecią lokatę po zajmował Alex Ferreira.
Drugi przejazd nie zmienił sytuacji na czołowych lokatach. Najlepiej zaprezentował się Noah Bowman (Kanada), ale jego 84,75 pkt. pozwoliło jedynie na utrzymanie czwartej pozycji. Podobnie zresztą było w ostatnich startach narciarzy.
Sytuacji na podium nie zmieniło 12 ostatnich prób. Swoje najlepsze rezultaty osiągnęło jedynie trzech zawodników, z których najwyżej awansował Kevin Rolland (Francja), plasujący się ostatecznie na szóstej pozycji. Miguel Porteous zakończył zawody na 11. miejscu.
Ostatnia próba okazała się bardzo pechowa dla Aarona Bluncka. Reprezentant USA zaliczył groźny upadek i nie był w stanie opuścić areny o własnych siłach.
Nowa Zelandia wywalczyła trzeci medal na igrzyskach w Pekinie, w tym drugi złoty. Wcześniej dwukrotnie w snowboardzie na podium stawała Zoi Sadowski-Synnott.
1. Nico Porteous (Nowa Zelandia), 2. David Wise (Stany Zjednoczone), 3. Alex Ferreira (Stany Zjednoczone), 4. Noah Bowman (Kanada), 5. Birk Irving (Stany Zjednoczone).
Facebook
Twitter
Google+
YouTube
RSS